SpongeBob Wiki
Advertisement
Arrow Left
Epizod
Transkrypt
Galeria
Arrow Right

"Paso-życie" to szósty odcinek sezonu dziesiątego serialu SpongeBob Kanciastoporty oraz 397 ogółem. W tym odcinku, do otworów SpongeBoba wchodzą robaki. Sponge musi się ich pozbyć.

Bohaterowie[]

Fabuła[]

House Worming 010

W nocy, kiedy SpongeBob śpi, mały robak wchodzi mu do otworów i postanawia się tam osiedlić. Sponge wstaje i czuję się dziwnie. Potem uświadamia sobie, że robak mieszka w jego otworze. Ostatecznie pozwala robakowi zostać w środku na jedną noc, po tym jak robak płakał, gdy SpongeBob chciał go wypchać siłą. Sponge daje mu imię Dreszczyk, ponieważ wywołuję u niego dreszcze.

House Worming 038

Później, gdy SpongeBob kontynuuję sen, Dreszczyk informuję inne robaki o dobrych warunkach mieszkaniowych i reszta postanawia się tam osiedlić. Robaki robią imprezę w dziurach SpongeBoba. Gąbka tańczyła całą noc, zapominając, że już poranek. Gacuś, całkowicie zirytowany robakami, wyrzuca SpongeBoba za drzwi rzucając mu spodnie i dezodorant. Sponge smaruje się dezodorantem "śmierdzące pachy" na zewnątrz. Potem udaje się do Tłustego Kraba. Po drodze ostrzega robaki, żeby siedziały cicho, bo może stracić pracę.

House Worming 063

Pod Tłustym Krabem, Krab zauważa wystające z dziur SpongeBoba robaki. Pyta go, kiedy ostatnio się mył, bo zalęgło mu się robactwo. Gdy Pan Krab mówi SpongeBobowi, że nie może on pracować w tym niehigienicznym stanie, robaki w tym samym czasie wyrzucają śmieci na kuchenkę. Pan Krab mocno się wkurzył i zawołał Skalmara, który chętnie za pomocą miotły wyrzucił SpongeBoba z restauracji.

Po drodze, SpongeBob spotyka Planktona, który widząc robaki mówi mu, że chyba ma problem z pasożytami. Sponge odpowiada, że przez nie stracił robotę. Plankton ma dla niego propozycję - pomoże mu się pozbyć robaków w zamian za coś. SpongeBob zgadza się. Plankton wchodzi do środka SpongeBoba, lecz próba pozbycia się robaków nie wychodzi mu, jest cały pookaleczany i poddaje się.

Niedługo potem SpongeBob wraca do swojej okolicy i prosi Patryka o pomoc, ale ten myśli, że to potwór gada jego głosem. Potem podchodzi do Skalmara i chce, żeby go przytulił. Skalmar bierze wąż ogrodowy i polewa nim SpongeBoba.

SpongeBob, stojąc samotnie otwiera się, i widzi tam robaka wiszącego pranie, oglądającego telewizję, tańczącego i siedzących robaków w jacuzzi. Sponge głupieje i nazywa siebie "SpongeBob RobakoPorty" i śmieje się z wymyślonego przez siebie imienia. Jego śmiech jest tak głośny, że wszystkie robaki natychmiast opuszczają jego dziury. SpongeBob mówi, że już mu lepiej i, że "wyśmiał" z siebie robactwo. Gacuś przychodzi i wącha SpongeBoba. Upewniony, że nie ma w nim robaków przytula go. W międzyczasie robaki przeprowadzają się do domu Skalmara i osiedlają w jego głowie.

Advertisement